Poniżej mała galeria zdjęć
JULIA REPELEWICZ
Ilustracje: Marcelina Dudzik, Weronika Węgrzyn
Pewnego dnia krab Sebastian wybrał się na poranny spacer. Po drodze spotkał Arielkę i Florka.Kiedy miał już wracać do pałacu złapała go Esmeralda z kózką. Sebastian bardzo się przestraszył i schował się w swojej skorupie i nie wiadomo ile czasu tam siedział.
Wywabiła go stamtąd piękna muzyka grana na tamburynie. Kiedy wyszedł dopiero wtedy zobaczył, że jest w garnku z wodą i prawdopodobnie ma być przygotowany jako przekąska. Nie przejął się tym, ponieważ bardzo podobała mu się muzyka i taniec Esmeraldy. W pewnej chwili kózka potknęła się o kapelusz z pieniędzmi i przewróciła się na naczynie, gdzie uwięziony był Sebastian. Krab nie tracąc żadnej chwili szybko wrócił do morza . Opowiedział wszystkim o swojej przygodzie i od tamtej pory chodzi na poranne spacery razem z przyjaciółmi.
Zapraszam do Biblioteki